Rozmowy na każdy temat

Perie

heh, u mnie było nawet fajnie, ludzie spoko, tylko boje się trochę jutra, jak nam zrobią powtórkę, albo jakiś test, przeciez ja nic nie pamietam Neutral

Wychowawczyni od fizyki, jak narazie może być. Laughing

A i zamiast nazw tych samych klas tylko dwóch odziałów np. D2, D1. Wstawili od A do K i jak tu nie zwariować. Wszedzie musiałam poprawiać z B na D.
A plan lekcji mi nawet odpowiada i jedna nauczycielka mnie już uczyła w 1 klasie gimnazjum.
Trzeba bliżej poznać ludzi. A jak u innych?

Vera

Ja pamiętam, że na pierwszych lekcjach, jak zostawało trochę czasu wolnego, ale za mało na rozpoczęcie normalnej lekcji to rozmawiali z nami nauczyciele, głównie o podejściu do przedmiotu i wiedzy jaką wynieśliśmy z gim. Zdarzyło się też że sprawdzali na wyrywki wiedzę, ale to pojedyncze przypadki Razz

U mnie w porządku, jutro już normalne lekcje, zobaczymy też którzy nauczyciele zostali, a których mi zmienili Razz

W każdym bądź razie zadowolona jestem z planu lekcji Very Happy

Perie

Ja z planu lekcji też jestem zadowolona, bo w poniedziałek mogę się wyspać, a najpóźniej kończę o 16:15. Co do nauczycieli, to wiem kto czego mnie będzie uczył, a jaki będzie okaże się w praktyce. Jedyne co mi sie narazie nie poodba to, to ze bedzie mnie religii uczyla siostra Neutral

one sa strasznie złosliwe, przynajmniej tak wynika z mojego wywiadu i obserwacji.

Wydaje mi sie, ze na forum bede wpadac rano

Jakos dzis nie moglam spac, moze to stres? Neutral

Gosia

hejka

Wy pewnie w szkole a ja się bycze Kwadratowy

Witchking

Zgaduję. Wyrosłaś ze szkoły czy jesteś chora xD ?

Gosia

można powiedzieć edukacje podstawową mam za sobą Kwadratowy

Vera

Perie ale mówisz o siostrach u Ciebie w szkole czy ogólnie? Razz

Bo jeśli ogólnie, to ja też miałam kiepskie wspomnienia po podstawówce i gimnazjum (związane z siostrami zakonnymi Razz

) ale w LO jest bardzo miła i tolerancyjna siostra, co w sumie nie zdarza się tak często Razz

Ja też już na dzisiaj po szkole, zadanie już mam, czyli wracamy do normy xD

Magda

Jak ja Ci Gosia zazdroszczę... chlip

A mnie w gim. uczyła super zakonnica, była liberalna i strasznie sympatyczna (jak nie pingwiny zwykle xD).. szkoda, że odeszła. A w LO już tylko księża mnie uczyli.

Gosia

za rok tez tak będziesz miała zobaczysz Magda Wink

Magda

O ile dożyję, to tak Very Happy

Już nie mogę się doczekać cwaniak

Gosia

dożyjesz i zdasz maturę Wink

żyrafa

MAgda czemu byś miała niedożyc Very Happy

będzie dobrze Very Happy

co słychac dziewczyny oprócz tego ze sie szkołą zaczeła? Very Happy

Gosia

szkoła się zaczęła i nikogo nie ma

Perie

aaa now ięc co do tej siostry to tylko stereotyp bo okazała się b. miła. Yyyy Vera, mówiłam ogólnie, nie tylko o siostrach-katechetkach.
Co do skzoły, to będzie niezły zapieprz z nauką i już się trochę wczoraj przeraziłam, przeciez ja nic nie umuem i nie ejstem tak bystra, jak inni. Co to będzie to ja nie wiem, ja nie potrafię wyjść do odpowiedzi, aaaa w gimnazjum chodizłam bardzo rzadko.
Klasa, tzn. ludzie mi się podobają, wiekszość jets sympatyczna, no co prawda jest pare osób, ale jak zwykle, po co się nimi przejmować. Np. dziś było o wiele "fjaniej" niż wczoraj, chodiz i o lekcje i o współklasowiczów.
Wychoawczyni na dzien dzisiejszy nie może być, straszna kosa i nieprzyjemna. Przynajmniej zrobiła na mnie takie wrażenie.

molcia

witam

co tam u was Razz

ja dzisiaj mam koszmar od samego rana... a nie wspominając szkoły to już masakra... ja nie chcę chodzić do klasy maturalnej